Nie hoduj w sobie więcej, niż możesz połknąć: miłości, uniesień czy nienawiści.
~ Charles Bukowski.
Dzień 1.
Jest piękny poranek (16:30), który warto poświęcić pisaniu książki na blogu. Pewnie zastanawiacie się, dlaczego to robię?
- Nie wiem? - zaczęło chichotać jej serce.
- Jak to nie wiesz?! - odezwał się poirytowany rozum - Jesteś już dużą dziewczynką. Przecież rozmawialiśmy o tym już setki razy!
- Ty to zawsze musisz się czepiać. Nawet pożartować mi nie wolno... - westchnęło zażenowane serduszko.
Pamiętacie te czasy, kiedy to człowiek starał się pracować nad czymś i
ktoś stwierdził, że lepiej za to się nie zabieraj, bo i tak to Ci się nie uda. Znajome, prawda?
Udowodnię dzisiaj, że tak być nie musi. Wytęż serce i rozum, aby wreszcie zaczęły współpracować. Nie wszystko musi być idealne, tak jak ktoś obcy Ci mówi. Wystarczy uśmiechnąć się i powiedzieć sobie ważne zdanie; ,,Nie próbuj, idź na całość!" Nie musisz mieć milion zwolenników. Ba! Nawet śmieszniej będzie, gdy natrafisz na mnóstwo sceptyków i (pseudo)krytyków! Zapewne zastanawiające może być to; Co ma do tego cudza opinia i krytyka do twojej ciężkiej pracy?
Zachciało mi się na kacu, filozofować. Nieźle.
Otóż właśnie, że ma wiele. Zmusza Cię do bardzo ciężkiego wysiłku - jakim jest
myślenie. Z kolei
owe myślenie zmusza Cię do podjęcia
decyzji. Kolejną czynnością będzie
zrealizowanie tejże
decyzji! Fakt - możesz usiąść z piwem i obejrzeć mecz lub podjąć inicjatywę nad swoją pracą - ale w dzisiejszych czasach, jak się samorealizować?
Po chwili! Ktoś z oddali krzyczy:
- Na ch***j Ci ta samorealizacja? Co to samorealizacja?! Mało Ci problemów w życiu! Tusk, polityka, religia, problemy finansowe, praca, studia, hemoglobina... hehe, taka sytuacja, hehe - zająknął się tęskniący (wołający) o odrobinę rozumu, człowiek.
Nie wiem, jak Wy... Samorealizacja jest
dość (
ale to dosyć) ważnym aspektem w życiu człowieka.
Pytania z cyklu... Co z tym życiem, cz. 1- Co chcesz robić w życiu?
- Nie wiem.
- Co planujesz po szkole?
- Studia.
- Jakie?
- Nie wiem.
- Po studiach podejmujesz się pracy?
- Nooo, jeszcze nie wiem...
Cholerna Niewiedza! - największe
coś, co niszczy nam plany życiowe od
od zarania dziejów po dzień dzisiejszy. (...), ale wracając do tematu!
Odpowieeeeem wam. Piszę, bo uwielbiam wyrażać siebie w takiej formie. Na przykład, moje żarty nie muszą Cię śmieszyć. Ważne, że trafią na kogoś, kto zrozumie troszkę ironii i sarkazmu i parsknie śmiechem.
Wiem, wiem. Nikt się taki nie znajdzie, ale czasem warto się dowartościować. Chociaż dla własnego zdrowia psychicznego.Nie muszę być filozofem, który obskubał koguta z piór i przyniósł na wykład Platona z okrzykiem: -
,,Oto człowiek Platona!". Nie muszę być nie wiadomo kim, żeby przez ulicę iść z mieczem świetlnym, aby przejść na tą dobrą (lub czy też złą) stronę mocy.
Jestem luksosekunda oraz z całego serca życzę wam weny i powodzenia w samorealizacji.
Grunt to podstawa!
Luksosekunda.
Wszelkie błędy zostały wykonane specjalnie z premedytacją.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą