Dziś między innymi małpa z karabinem (i to nie jest żadna przenośnia), przystanek dla okrętu podwodnego oraz wózek na lawecie (to również nie jest przenośnia).
Małe, dwuletnie dziecko wydaje się takie bezbronne, ale wierzcie mi, potrafi wyrządzić krzywdę. Ma wiele broni i wiele możliwości, by przyłożyć znienacka, tym bardziej, że nikt się tego nie spodziewa. Weng Chen, artystka z Seattle, w serii komiksów pokazała swoje zmagania z małymi pociechami...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą