Drogi Kliencie:Piotr Osik, Kocham Cię - tak zaczyna się list chińskiego sprzedawcy do polskiego klienta, który postanowił skorzystać z usług AliExpress. Dalej jest jeszcze lepiej.
Pan Piotr nie spodziewał się, że zamiast zamówionej bransoletki otrzyma list miłosny i elegancki wisiorek. I nie... to nie była pomyłka. Wszystko zostało wyjaśnione przez nadawcę w liście, który choć został opublikowany w 2016 roku, to w ostatnich tygodniach rozprzestrzenia się po internecie z prędkością światła.
Sprzedawca nie tylko zapewnia pana Piotra o swojej miłości, ale też prosi go, by nie gniewał się i wystawił sklepowi 5 gwiazdek. Tekst kończy pięknymi słowami:
Ponieważ jesteś najmilszy przyjacielu. Kocham cię. Módlcie się, że może nam pomóc. Bóg zapłać zawsze być szczęśliwym. Kocham cię przyjacielu.
Jak po czymś takim można się gniewać?
Źródła:
1,
2
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą