Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Grajdołek Mistrzów > H1Z1 przechodzi na model Free To Play
Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 6 lat temu
Już dzisiaj od godziny 19 będziecie mogli pobrać ze Steama grę H1Z1 za darmo.

Dotychczasowi posiadacze otrzymają “H1Z1 Appreciation Pack”, w którego skład wchodzi:
– Gasrunner Hoodie
– Bloom Survivor T-Shirt
– Splinter Camo ARV
– 10 Victory Crates
– 10,000 Skulls



--

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Lepsze toto od fortnite? Fortnite znudził mi się po 2 dniach

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Uczulony
Uczulony - Superbojownik · 6 lat temu
:thurgon H1Z1 to goowno fortnite lepszy

--
Uczulony nie badz leniwym q.tasem by pappy

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 6 lat temu
:thurgon nie mam pojęcia, ale wypróbuję

--

Rybiszcze
Rybiszcze - Superbojowniczka · 6 lat temu
Free to Play?
Czy Pay to Play? Bo się różnym twórcom gier bardzo często mylą te dwie rzeczy. ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 6 lat temu
:rybiszcze Nie tylko twórcom mylą się te rzeczy

Pay to Play oznacza "płać aby zagrać", czyli dotyczy zwykłych, pełnopłatnych gier, które kupujesz na Steamie, GoGu czy w sklepie stacjonarnym

Termin, o który zapewne Tobie chodziło to Pay to Win, czyli "płać aby wygrać", który jest bardzo popularny wśród gier """Free""" to play ;)

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
:thurgon w Fortnite chyba potencjał kryje się w tej płatnej części. Która niby jest betą, ale ma być darmowa. Ludzie płacą za bycie betatesterami

--

Rybiszcze
Rybiszcze - Superbojowniczka · 6 lat temu
:lordkaftan

Pomijając oczywiste oczywistości - praktyka pokazuje, że gry wypuszczane jako całkowite darmówki szybko kończą z niedorzecznymi mikropłatnościami, bez których, jak się okazuje nie da się w końcu normalnie grać.

Pay to Win to tylko końcowa faza. Tuż przed upadkiem. ;)

Niezależnie od rodzaju gry, mam uczulenie na wyrażenie "free to play". ;)
Ostatnio edytowany: 2018-03-08 22:03:46

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 6 lat temu
Dobra czegoś nie ogarniam, czy jest jakiś sposób na podświetlenie wroga?
Bo nie uwierzę że miał farta po prostu, taka sytuacja, kampię w czymś w rodzaju bazy, leżę na podwyższonej platformie z jednej strony zasłonięty murem.
Wjeżdza jakiś gostek na pełym gazie w środek bazy, ja już klękam i zaczynam celować....

i ginę od jego strzała , nawet spustu nie nacisnąłem, no po prostu nie wierzę że miał farta..

Ogólnie to gra ciekawa, lepsza by była w konwencji FPS, TPSów jakoś nie znoszę i ile to nie jest slasher typu Bayonetta

--

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
:maciek_cherokee mój kolega odpieprzał takie rzeczy w CS. Bez cheatów, ale i tak co jakiś czas dostawał bana za cheatowanie

--

Rybiszcze
Rybiszcze - Superbojowniczka · 6 lat temu
Pier... nie robię. 10 razy pisać posta z telefonu i za każdym razem być odsyłanym na główną po zatwierdzeniu.

Przykład z najbliższego mi podwórka: eksperymenty z BFami. Heroes i Play4Free - czyli BF2 dla ubogich (taaaaa....). Najpierw wszystko za darmoszkę, potem za wirtualną walutę zdobywaną za wygrane + jakieś bonusy. Potem "hej, możesz nie czekać, kup se wcześniej za real money" (trochę to potrwało) i dopiero potem ostra faza Pay to Win, gdzie nie szło już grać za friko, kasa dawała niemal nieśmiertelność. I finał jest taki, że szybko zwinęli serwery po ostatniej fazie.

Nie chodziło mi o przesadę: "nie zaczynaj nawet grać, jak nie wybulisz kasy". Kupowanie "czasu" tj. tego co i tak możesz zdobyć na piechotę, ale po co się męczyć, albo "gry bez reklam, co by nie wk&%(*$&ły ;) często nie dają realnej i wyraźnie zauważalnej przewagi. Ale wychodzi za to obłuda, że to co miało być 4Free nigdy takie nie było. Tani "chłit reklamowy".

Zresztą w normalnych odsłonach też jakiś taki zmutowany potworek przeniknął i siedzi cicho w kącie od jakiegoś już czasu.

A prawdziwie darmowe, po części oddolne inicjatywy przywrócenia starych tytułów kończyły się smutnymi listami do plebsu jeszcze bardziej smutnych panów. W skrócie: bo zrobić dla miłośników serii coś za darmo nam się nie opyla. Odwracanie się tyłkiem od inicjatyw, którym wcześniej dawali błogosławieństwo, bo jest zainteresowanie, ale nie idzie za tym pieniądz, tylko sama wdzięczność i radość z grania. A przecież kolejne pokolenie chłoptasiów z EA i DICE musi się nachapać jadąc na pomysłach, które wcale nie były ich, bo pierwotnej ekipy od stu lat już nie ma.

Jak to ktoś kiedyś powiedział: dziś nie ma nic za darmo. Jak dają coś "za darmo" to Ty jesteś towarem. ;)

No, wypłakałam się. ;)

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 6 lat temu
Już ogarnąłem czemu gram jak ostatnia sierota
Przecież gram używając streamera na aparaty słuchowe, o ile się to sprawdza przy oglądaniu filmów czy graniu w strategie czy temu podobne, ale nie w grach gdzie muszę słyszeć skąd nadchodzi przeciwnik

Mam dźwięk w mono ,
Jutro idę słuchawki jakieś ogarnąć i zobaczymy czy lepiej będzie mi szło

--

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
A to ja nie chcę, może później. Fejki mi się renderują

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 6 lat temu
Tam niby jest jeszcze tryb bitwy, taki intensywny deathmatch, chyba jestem po prostu za stary na takie gry
10 śmierci, 1 frag, już w CS:GO mi lepiej szło

--

herofan
herofan - ^^S^^u^^p^^e^^r^^b^^o^^j^^o^^w^^n^^i^^ · 6 lat temu
:maciek_cherokee, nie jestem pewien, ale w H1Z1 jest dziwne wyszukiwanie gier. O ile w CS GO wyszukuje Ci po Twojej randze, to w h1z1 możesz trafić na graczy z top50, pomimo tego, ze to Twoja np pierwsza gra.

hlaine
hlaine - Superbojownik · 6 lat temu
H1 to pot, krew i łzy, najtrudniejszy z Battle Royale'ów na rynku.

Jako że ograłem wszystkie 3 liczące się (w przypadku H1 znacznie mniej ale o tym za chwile) produkcję z tego nurtu to podzielę się przemyśleniami:

1. Fortnite- najbardziej casual-friendly ze wszystkich trzech tytułów. Z racji tego, że baza graczy jest ogromna to po pierwsze nie ma problemu ze znalezieniem meczu, po drugie często trafiasz na osoby które dopiero zaczynają, więc próg wejścia nie jest koszmarny. Całkiem przyjemna nowinka w gatunku BR czyli budowanie daje dodatkowy czynnik pozwalający ograć przeciwnika. Nie podoba mi się to że słabszej jakości bronie nie zadają np mniejszego dmg tylko mają dużo większą niecelność. Biały karabin potrafi rozsiewać pociski wszędzie tylko nie we wroga, mimo celownika na nim.

2. PUBG- trochę trudniejsza, przyjazna dla ludzi którzy bardziej od grania agresywnie odnajdują się w leżeniu w krzakach/trawie lub szukaniu takich "leżaków". Sporo broni, sporo dodatków do broni, dwie mapy i trzecia o 75% mniejsza (co wysoce powinno podnieść tempo gry które w mid-gamie leży) wychodzi na dniach. Niestety mimo łatek optymalizujących grę dalej potrafi chrupać na naprawdę mocnych kompach.

3. H1Z1- moja dawna miłość, nie rdzewieje, ale smakuje dość gorzko. Najtrudniejsza z trzech pozycji, ale dla mnie dająca najwięcej frajdy. Dużo mniejsze niż w PUBGu i Fortnicie RNG, bo są 4 liczące się bronie (pistoletów, łuków czy smg nie warto nawet podnosić dopóki naprawdę nie musicie), najważniejszy jest czysto mechaniczny skill. Nauka strzelania trwa naprawdę długo, ale już ogarnięta daje ogromna ilość funu. Niestety Daybreak zamiast posłuchać graczy w zeszłym roku i naprawić paskudny desync zaczęło mieszać w działaniu poszczególnych karabinów doprowadzając do tego, że (spoglądając na steamowe wykresu można policzyć) stracili prawie 95% aktywnych graczy. Już wcześniej podejmowali masę złych decyzji, regularne update'y zaczęli wydawać dopiero po wyjściu PUBGa, gdy poczuli że mają konkurencję. Ale to własnie Combat Update okazał się gwoździem do trumny. Część tych zmian została już cofnięta, przejście na F2P ma na celu odzyskanie chociaż części ze społeczności graczy. Ale szczerze mówiąc nie sadzę żeby im się to udało, większej części ludzi nie chce się masterować jakiegoś tytułu z powodu braku chęci czy braku czasu. Próg wejścia przez mechanikę strzelania jest duży, te 5% graczy które zostało to w znacznej większości ludzie z Royality czyli najwyższą rangą. Więc tak jak pisał :herofan, nowi gracze przyjdą teraz przez weekend, wejdą do gry, zostaną 2-3 razy dojechani przez kogoś z wyższą rangą i nie odpalą gierki nigdy więcej.

Wyszedł trochę esej, z którego wynika, że jeżeli niestraszne Ci początkowe porażki, nie zrażą Cię okazjonalne bugi i szukasz czegoś co postawi przed Tobą wyzwanie- H1 zaprasza. Jeżeli nie masz czasu lub ochoty na grind- Fort i PUBG są dla Ciebie.
Ostatnio edytowany: 2018-03-10 18:46:40

--
I'm sure of your ability to become my perfect enemy.

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 6 lat temu
PUBG jest spoko, już za drugim razem zatłukłem piąchami gostka ze strzelbą
Dwa razy zginąłem jak sierota bo nie miałem ogna automatycznego włączonego, da się w opcjach przestawić by domyślnie był autofire?
No i jak oglądałem gameplaye to goście znajdują lunetki do karabinów, ja ani jednego nie namierzyłem z pojazdów to tylko skuterem wodnym popylałem.
Gra chodzi jak marzenie, pomimo HDD a obstawiałem że będę musiał reinstalkę na SSD puścić.

Dla mnie plusem jest widok FPP i to przeważyło że zakupiłem PUBGa

--
Forum > Grajdołek Mistrzów > H1Z1 przechodzi na model Free To Play
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj