Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kawały Mięsne > THE WALKING DEADLINE, czyli co znosi psychika grafika 2
jenny8
jenny8 - Superbojowniczka · 6 lat temu
Miałam na myśli inny odcień czerwonego, proszę próbować dalej.

*
Co chcielibyście Państwo uzyskać dzięki wdrożeniu nowego wizerunku firmy?
Odpowiedź "tak".

**
Etykiet do tych produktów które dziś dostaliśmy potrzebujemy na poniedziałek. No to... miłego weekendu.

***
Co??? Za co tyle??? Przecież pani to wrzuca w komputer.

****
Klient: Witam, potrzebuję projekt ulotki, w pliku wytyczne i treści.
Ja: Szanowny Panie, koszt projektu wraz z przygotowaniem do druku to 300 zł netto.
Klient: Co tak drogo? Ostatnio zleciłem innej agencji i mi za 120 zrobili...
Ja: To niech Pan u nich zrobi.
Klient: Nie mogę, już nie ma tej firmy...

*****
Nietety, ulotka nie będzie drukowana. Projekt był tylko wstępny i niezobowiązujący i nie widzę możliwości wystawienia za to faktury...

******
Robi to pani w photoshopie?
Tak.
A nie myślała pani, żeby poszerzyć horyzonty i nauczyć się Power Pointa?

*******
A to jest nasza pani grafik. Bardzo dużo potrafi bo ma aż dwa monitory.

********
Jako że ktoś się na czymś dobrze zna, to powinien robić to taniej, bo mu szybciej idzie.

*********
Czy dysponujecie Państwo oprogramowaniem, żebym mógł widzieć live co robi grafik na monitorze?

--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.

ami56
ami56 - Bojowniczka · 6 lat temu
To oprogramowanie dla bezpieczeństwa grafika

--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

sloniu_21
Dla nas to śmieszne, ale dla grafika raczej nie

--
Cóż za nieszczęście być kobietą! A największe nieszczęście dla kobiety to nie rozumieć, iż jest to nieszczęście.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Trzosnek - Superbojownik · 6 lat temu
"Niezobowiązujace zamówienie" - w różnych formach, to dość częsty pomysł na wyłudzenie części usługi. Oczywiście różni "studenci prawa" będą pouczać, że "ani mrugnięcia bez wcześniejszej umowy", ale w praktyce przy drobnych zleceniach takie podejście nie ma prawa działać.
Ale bywa gorzej. Znajomy architekt, kiedyś narzekał, że w jego branży duże zlecenia to zwykle konkursy - czyli musi wykonać większość pracy koncepcyjnej bez rzadnych gwarancji. Co gorsza podobno zdarza się, że konkurs zostanie rozstrzygnięty, ale inwestor zorientuje się, że nie będzie miał środków na realizację, więc nie zleca projektu. To podobno częste wśród samorządów - przed wyborami z pompą przygotowują się do budowy szkoły/domu kultury/centrum sportowo-rekreacyjnego. Rozpisanie konkursu na "koncepcję" w zasadzie nic nie kosztuje, a potem po cichu wycofują się z pomysłu...

Sambojka
Sambojka - Skioskara · 6 lat temu
:jenny8
Współczuję Pani grafik

--
Skiosku&Pokiosku

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
karasiek - Bojownik · 6 lat temu
rzadnych rzadnych rzadnych... ej kurde kole w oczy

ami56
ami56 - Bojowniczka · 6 lat temu
:karasiek okulary włóż, to przestanie

--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

fulmar
fulmar - Superbojownik · 6 lat temu
:ami56 szkła mu spękają

--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.

ami56
ami56 - Bojowniczka · 6 lat temu
:fulmar

--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
aspel - Superbojownik · 6 lat temu
Tak z drugim mi się skojarzyło:
Kiedyś miałem zadanie ogarnąć (przejąć, przetworzyć i zgrabnie wyraportować) dane stworzone w systemie kontrolowanym / stworzonym przez Panów Hindusów.
A dialog był taki:
- Czy mam brać rekordy z tabeli oznaczone w określonym polu jako "X" czy "Y"?
- TAK
- OMFG - nie ma "TAK" - jest "X" albo "Y" !!!
- A jak sobie życzysz?
-
-
Się podałem do dymisji.

--
...będzie święto...
Forum > Kawały Mięsne > THE WALKING DEADLINE, czyli co znosi psychika grafika 2
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj