Drogie bojowniczki, drodzy bojownicy.
Kumpela napisała wiersz i pyta, jak go znajduje, a że na poezji sie baaaardzo znam, to daje wam go do rozkminki. Nie chce wyjść na ignoranta ^^
uwielbiam pączki
chętnie je kupuję
w pobliskim sklepie
zawsze nabywam
cztery spośród tych smakowitych ciastek
rozkładam pączusie na talerz
delektuję się ich widokiem
mnóstwo łakomych krąży wokół moich pączków
raz patrzą nań przychylnie
raz z obrzydzeniem
niektórzy kochają te rarytasy
inni wolą trzymać się z daleka
kosztuję pierwszego pączusia
nadzienie truskawkowe
mój najmilszy pączek na świecie!
taki bezbronny
niewinny
trochę mi przykro
że tak brutalnie zniknął z talerza
drugi pączek
jest z budyniem
a budyń bywa okrutny
rujnuje i wygląd
i psychikę
tak!
czuję się nieszczęśliwa
trzeci to wstrętny żart
perfidne oszustwo
mam ochotę go zwrócić
znów pragnę rozkoszować się truskawkową przyjemnością
rozpaczam
gdyż nie ma nadzienia!
a niech stanie w gardle
jestem tak rozgoryczona
czwarty pączek
zawsze stanowi niespodziankę
***
wmawiajcie sobie
że to nieżyt żołądka
ja z otchłani piekielnych
dziś lubuję w cieście drożdżowym
z arszenikiem
który tak ładnie operujesz znajomością trucizn
powiedz proszę
dlaczego stłukłeś mi talerz?
Kumpela napisała wiersz i pyta, jak go znajduje, a że na poezji sie baaaardzo znam, to daje wam go do rozkminki. Nie chce wyjść na ignoranta ^^
uwielbiam pączki
chętnie je kupuję
w pobliskim sklepie
zawsze nabywam
cztery spośród tych smakowitych ciastek
rozkładam pączusie na talerz
delektuję się ich widokiem
mnóstwo łakomych krąży wokół moich pączków
raz patrzą nań przychylnie
raz z obrzydzeniem
niektórzy kochają te rarytasy
inni wolą trzymać się z daleka
kosztuję pierwszego pączusia
nadzienie truskawkowe
mój najmilszy pączek na świecie!
taki bezbronny
niewinny
trochę mi przykro
że tak brutalnie zniknął z talerza
drugi pączek
jest z budyniem
a budyń bywa okrutny
rujnuje i wygląd
i psychikę
tak!
czuję się nieszczęśliwa
trzeci to wstrętny żart
perfidne oszustwo
mam ochotę go zwrócić
znów pragnę rozkoszować się truskawkową przyjemnością
rozpaczam
gdyż nie ma nadzienia!
a niech stanie w gardle
jestem tak rozgoryczona
czwarty pączek
zawsze stanowi niespodziankę
***
wmawiajcie sobie
że to nieżyt żołądka
ja z otchłani piekielnych
dziś lubuję w cieście drożdżowym
z arszenikiem
który tak ładnie operujesz znajomością trucizn
powiedz proszę
dlaczego stłukłeś mi talerz?