:servin , ja pierdole, ale to jednostki, które nawet nic do tematu nie mają. Jeżeli oceniamy stopę życiową, wskaźnik SES, cokolwiek, mając do porównania dwóch chłystków 20 latków - jednego z bogatej rodziny, któremu starzy kupili dom i samochód oraz opłacają mu studia i drugiego, który jest zdolny, ale musi sobie wynająć pokój i zarobić na życie na studiach, to który do kurwy nędzy ma większy wskaźnik ekonomiczny?
Czy to oznacza, że ten biedniejszy jest leniwy/gorszy/itp.?
Polska wschodnia to właśnie taki dzieciak z biedniejszej rodziny, więc wiadomo że musi mu trochę zająć zanim wyjdzie na prostą. Nie oczekuj od całego regionu, że nagle stanie się tygrysem gospodarczym, choć są bardzo fajne przykłady jak Dolina Lotnicza. A tak w ogóle to jedź do Somalii tłumaczyć ludziom, że są niedojebani, bo teraz każdy może na komputerze pracować, a oni nie pracują
Nie spal się w tym egipcie za bardzo