:pies_kaflowy jeżeli chodzi o sam prawny punkt widzenia oraz to, co zostało ustalone w tej sprawie, to takie działanie jest poniekąd słuszne. W końcu jej nie uderzył, wyrywał telefon i szarpał się. No a za to raczej ciężko wsadzać kogoś do pierdla czy na siłę karać. Czy polityk, szary obywatel, albo nawet sędzia, to wszyscy są równi wobec prawa i dla każdego z nich w tej sytuacji postępowanie mogłoby zostać warunkowo umorzone.
Z drugiej jednak strony, to takie postępowanie polityka, nawet cień oskarżenia za przestępstwo i stwierdzenie winy, powinno z automatu wyłączać go z udziału w sprawowaniu władzy. Analogicznie do powyższego, to taki sędzia w takiej sytuacji mógłby się pożegnać ze swoją posadą.
No ale to pokazuje, że zasadę równości wobec prawa, to najmniej przestrzegają właśnie politycy, bo prawnicy to przynajmniej się starają