Żartowałam (póki co ).
Ale jak już weszliście: znowu idą mrozy. Jak kto ma pieska przy budzie, to może by jednak do domu go na noc?
I jak jutro będziecie odpalali Wasze lexusy, acury, astony martiny i multiple, to uważajcie na koty w podwoziach, które wlazły, żeby się grzać.
Dziękuję za uwagę. Kocham Was.
Ale jak już weszliście: znowu idą mrozy. Jak kto ma pieska przy budzie, to może by jednak do domu go na noc?
I jak jutro będziecie odpalali Wasze lexusy, acury, astony martiny i multiple, to uważajcie na koty w podwoziach, które wlazły, żeby się grzać.
Dziękuję za uwagę. Kocham Was.
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...