Historia, której (być może) będą uczyły się dzieci, rozpoczęła się w sekretariacie TEGO gabinetu.
Kiedy do tej pory cicha żona zaczyna podnosić głos, a wysłużone krzesło uwiera, wiedz, że coś się dzieje... Jak to się stało, że osoba, która nie mogła dotrzeć do TEGO ucha, postanawia zawalczyć o swoje i opuszcza swój cichy kąt?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą