Janusz Gajos dzwoni w trakcie suto zakrapianej imprezy do śzpita.. na pogotowie. Problemem jest teściowa, która zadławiła się grzybkiem. Marynowanym. W wyniku niedogodności komunikacyjnych doktor odmawia przyjazdu, w związku z czym Gajos musi osobiście przeprowadzić operację pokonując wszelkie przeciwności losu..
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą