Przez te mistrzostwa gdzieś nam się zapodział ten odcinek... Ale juz odnaleziony! ;)
Wysłuchałem przemówienia premiera na temat prac rządu w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Prawdziwy miód na moje uszy - rząd pracuje, autostrady się budują, a tempo przygotowań do Euro 2012 zadziwia nawet chińczyków. I tylko jedno pytanie łomota pod czaszką: A marchewkę Donald kupiłeś?
Oddałem honorowo krew. I wiecie co wam powiem - widok własnej krwi wypływającej ciurkiem z żyły nie jest tak stresujący jak widok cyferek migających na dystrybutorze paliwa do diesla.
Popieram strajk pracowników poczty. Wreszcie postawili sprawę uczciwie - mówią od razu, że niczego nie załatwię. Do tej pory musiałem stać dwie godziny w kolejce, aby mi to powiedzieli.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą