Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

10 najbardziej irytujących rzeczy w muzyce metalowej

90 765  
127   145  
Kliknij i zobacz więcej!Autor tekstu "10 najbardziej irytujących rzeczy w teledyskach hip-hopowców" tym razem postanowił na rockfan.pl napisać o 10 najbardziej irytujących rzeczach w muzyce metalowej:

10 – synchroniczne machanie łbem – równie idiotyczne jak obowiązkowe układziki taneczne w utworkach popowych. Owszem – jak się słyszy mocną muzę, to kark sam się zgina. Ale jak wydziergani i zapluci od wysiłku kolesie naraz kręcą czaszką w tym samym kierunku uważając, żeby nie pomylić liczby obrotów na minutę – zaczyna to bardziej przypominać „Jezioro Łabędzie” niż stado czortów. No panowie – przyznać się, ćwiczycie to machanko na próbach? 1 miejsce w tej kwestii przypada kapeli Amon Arath, której członkowie wyglądają na teledyskach zdecydowanie najgłupiej.

09 – kolce & łańcuchy + fikuśne gadżety – kiedyś byłem na koncercie, gdzie jeden koleś założył na nogi pieszczochy z kolcami tak długimi, że mógł stać tylko w rozkroku. Jak siedział, to tylko z wyprostowanymi nogami. Facet – co ty – skład złomu reklamujesz, czy miałeś wypadek w składzie drutów? Inny mistrz zajechał na festiwal z kolcami na łapach, i musiał zostawić je w szatni „na numerek”, bo na bilecie był zakaz wnoszenia rzeczy niebezpiecznych.

A już ogólnie mówiąc – nie wyglądacie jak groźni woje ze średniowiecza, ale raczej jak poobijani bohaterowie niemiecko-szwedzkiego filmu porno. Tak samo nigdy nie zapomnę kolesia z zespołu Witchmaster, który na Trash’em’allu wyskoczył cały goły, na łeb założył maskę gazową typu „słonik” i średniowiecznym morgensternem rozpizgał uprzednio obsikaną figurkę aniołka. Sory – ale taki przekaz trafi tylko do idiotów, którzy lubią latać po domu przebrani za syrenkę Ariel.

08 – damskie makijaże – Kobieto! Nie maluj pyska czarną szminką, bo wyglądasz, jakbyś przeleżała w wodzie ze dwa tygodnie, albo jakbyś przed chwilą żarła nieobrane ziemniaki z ogniska! Plizz! Zwłaszcza żałośnie wygląda to w sytuacji, kiedy „mroczny” i „wampirzy” makijaż na dziobie nosi słodziutka niunia z gimnazjum. No i nie zapomnijmy, że takie dziewczęta bardzo lubią połączyć części swojej kreacji na zasadzie: czarna bluza – czarna kieca – srebrne baletki.

07 – żałoba na grzbiecie – czy naprawdę jeśli chcę być metalowcem, to MUSZĘ ubierać się na czarno? 30 stopni za oknem, a idiota popierdziela w skórze i wełnianym swetrze. Stado luda płacze ze śmiechu, a on myśli, że to z rozpaczy, że nie są tacy cool jak on. Pójdź na koncert w zielonych bojówkach, a już cię wyklną, odszczepieńcze! Pozerem zostaniesz obwołany, a to najgorsza obelga. No, może jest jeszcze dla Ciebie nadzieja, jeśli szybciutko wymienisz właściwą kolejność utworów na „Sothis” Vadera. Ale strzeż się – wiemy, że rok temu nałożyłeś zaledwie ciemno - granatowe majtki.

06 – growling, czyli charkot – są wokaliści, którzy naprawdę dobrze to robią. Ale jak słyszę gościa, który wydaje z siebie odgłosy zbliżone do dźwięku pracy żołądka, to mój własny organ również zaczyna działać. Inna rzecz - dla mnie wygląda dziwnie, gdy wychodzi jedna kapela, słychać jeb-jeb-jeb-uuuuuu, a wszyscy mówią – ale kicha. Wychodzi druga – gra IDEALNIE to samo jeb-jeb-jeb-uuuuuu, i od razu jest młyn – super zespół! Rewelacja! Czasem ramy metalu bywają tak sztywne, że dupa i głowa są już poza ramkami. Zostaje tylko nieciekawy środek:P.

05 – nazwy i loga kapel – Na-cro-fi-gu... Nie... Ni-tro-glu... NIE! Mi-cro-kla... Cholera! Czy nazwa zespołu musi być napisana w ten sposób, że potrzeba Miodka, żeby się dowiedzieć, kto gra? Czy po prostu pisać w szkole nie nauczyli? Domyślam się, że kapela wstydzi się własnej nazwy, skoro projektuje logo w ten sposób, że wygląda jak pod siatką maskującą? No tak, ale kto by chciał się chwalić, że gra w zespole „Skuty Lodem”, albo „Bloodied Lemans Of Alahpadge” (autentyki!).

04 – pentagram – zawsze i wszędzie. W dowolnej konfiguracji. Płonący, z kozłem i bez kozła, z szóstkami, różami, czarny, zachlapany krwią, wsadzony w odbyt, posypany popiołem lub flakami wyrwanymi z ubitego w przelocie jednorożca. No to niespodzianka, panowie – pentagram (a właściwie pentagramma – o zgrozo rodzaju żeńskiego), to koło magiczne służące ochronie przed złymi duchami. I tyle. Szatan na oczy pewnie nie widział.

03 – brutalny neopoganizm – biednemu Świętowitowi pewnie by wszystkie szczęki naraz opadły, gdyby zobaczył, co niektóre buce wyprawiają z jego pamięcią. Gloryfikowanie wielkiego wojownika Slavii stojącego z mieczem wzniesionym nad głową pokonanego wroga jest równie idiotyczne, jak śpiewanie o tryumfie dresiarza, stojącego z pałą w ręku nad powalonym policjantem. Zwłaszcza śmieszne jest to w obliczu faktu, że 99 % Polaków ma tak pofajdane pochodzenie (w końcu parę razy granice się nam zmieniały), iż posiadanie przodków murzyńsko-czeskich nie jest niczym nadzwyczajnym. No i te groźby – „wyrżniemy chrześcijan w trzy dupy”, „śmierć wrogom naszych praojców”.. A potem z ciocią w niedzielę do kościółka, jajeczka poświęcić...

02 – groźne miny – czy rzeczywiście każdy zespół z nurtu „szczerego”metalu musi robić te strasznie-potwornie-do szpiku kości-przerażająco-groźne miny? Jak widze taką ekipkę na zdjęciu albo na teledysku, to mam wrażenie, że kolesi podczas sesji bolały nerki, albo mieli powkładane marchewki w dupę. I te dwa paluszki wysunięte. I te oczka wytrzeszczone – na puzonach też gracie? A może to paraliż części twarzy? Nie! Ja wiem – po prostu flesz w aparacie był za mocny:PPP

01 – bycie złym – wszystko, co do tej pory było, tyczy się zewnętrznych oznak. Ale tak, jak przy hip-hopie, metaluchom nie mogę podarować jednego – zgrywania się na straszliwie złego. Naprawdę chcielibyście móc kogoś zatłuc? Naprawdę fajnie jest obedrzeć kota ze skóry? Serialnie bycie złym prowadzi do eksponowania swojej osobowości? O ile ja się orientuję w doktrynach, Szatan, jeśli przyjdzie, to raczej wszystkich, łącznie ze swoimi sługami prędzej powyżyna i wykorzysta seksualnie w pupę, niż nagrodzi czymkolwiek. No i jak wygląda ten wasz satanizm – rzeczywiście próbujecie reformować świat, zadajecie sobie pytania o rolę i miejsce człowieka i jego umysłu, czy kończy się na sikaniu na podłogę w ubikacji i pisaniem „AWE” na murze? Metal to fajna muza, ale w wydaniu szatano-mroczno-posępno-złym staje się żałosny, osiągając poziom intelektualny przedszkola. Tam też dzieci, jak się nie lubią, to srają sobie do butów.

A co Ty sądzisz o muzyce matalowej?


Oglądany: 90765x | Komentarzy: 145 | Okejek: 127 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało