Dzisiaj zaprowadzimy was do dyrektora hotelu, zapoznamy was z sympatyczną kelnerką oraz zajrzymy do rzeźnika...
- Powiedz mi coś paskudnego, obrzydliwego, bardzo mnie to kręci...
- Miłego poniedziałku.
by Peppone
* * * * *
W charakterze przeprosin za nieuprzejmość personelu, dyrekcja hotelu
przysłała nam do pokoju butelkę wina. Ale kiedy poprosiliśmy o korkociąg
i kieliszki, kazali nam spie*dalać.
by nicku
* * * * *
Jeżeli kelnerka przyniosła ci Krwawą Mary ze sznureczkiem - to na pewno zapamiętała, że poprzednim razem nie dałeś jej napiwku.
by Peppone
* * * * *
Eugenia zrozumiała, że pora ogolić nogi, kiedy małżonek pogłaskawszy ją w nocy wymruczał: "Azor, wypieprzaj z łóżka!"
by nicku
* * * * *
Amerykańska klinika. Szef wzywa jednego z lekarzy i oznajmia:
- Naszą klinikę pozwano.
- A dokładniej?
- Jedna z klientek wzięła przepisane lekarstwo i znaleziono ją martwą. I to pan, kolego, jej to lekarstwo przepisał.
- A jakieś szczegóły?
- Jeszcze oficjalnie nic nie wiem, ale podobnie znaleziono ją z odrąbaną głową.
by Peppone
* * * * *
Na lekcji biologii uczniowie prezentowali ciekawostki o zwierzętach.
Małgosia znalazła w Internecie informację, że niedźwiedź grizzly może
unieść ciężar 500 kg. Szymek podzielił się wiadomością, że żuk gnojowy
może toczyć kulkę gówna, której ciężar przekracza jego własny ponad 1100
razy i w przeliczeniu jest najsilniejszym zwierzęciem. Pani poprosiła o
wnioski i zgłosił się Jasiu:
- Ja tam wiem, że liczby nie kłamię, ale... Wolę spotkać na swojej drodze wkurzonego najsilniejszego żuka, niż wkurzonego najsłabszego niedźwiedzia grizzly!
by edward
* * * * *
Einstein palił. Hitler nie palił.
To wszystko, co musisz wiedzieć o stronniczym doborze faktów.
by Peppone
* * * * *
- Dzień dobry! Są nogi świni?
- Są.
- A wątróbka?
- Też.
- A..., serce świni?
- No też mamy!
- Boczek jak widzę, też jest?
- No, ba!
- O, a ogonek jest?
- Jest... panie, co pan świnię składasz?
- Tutaj panią zaskoczę... Jestem nekromantą z WWF!
by Shameus
* * * * *
ONZ po raz kolejny uznała Finlandię za najszczęśliwszy kraj na świecie.
Finowie z kolei dziwią się, co się odpier*ala we wszystkich innych krajach.
by Peppone
* * * * *
100 odcinków temu bawiły nas takie dowcipy:
U psychologa na leżance:
- Chciałbym być operatorem RPG w ukraińskim wojsku
- Dlaczego?
- Miałbym wreszcie jakiś konkretny cel w życiu
by asketil
* * * * *
Mój dostawca energii twierdzi, że całość prądu, który wytwarza pochodzi z
wiatraków. Ostatnio przysłali mi rachunek. Może mi ktoś powiedzieć,
kiedy wiatr dwukrotnie podrożał?
by skijlen
* * * * *
- A wy co za jedni?
- Jeźdźcy Apokalipsy.
- Gdzie tak pędzicie?
- Uciekamy z Rosji! Dopóki nie jest za późno...
by Peppone
* * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 1070 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!