W dzisiejszym odcinku:
- Kaczyński broni podręcznika Roszkowskiego
- Ekspertka z programu TVN urażona ciałem modelki
- Prezes wielkiej firmy zdradził, jakie podchwytliwe pytanie zadaje zawsze na rozmowie kwalifikacyjnej i jakiej odpowiedzi oczekuje
- Gosia Andrzejewicz twierdzi, że widziała UFO
- Modelka żali się, jaki wpływ miały na nią filmy p0rnograficzne
Prezes Prawa i Sprawiedliwości kontynuuje swój wielki objazd
po Polsce, w trakcie którego w wielu ważnych strategicznie miastach i
miasteczkach występuje publicznie, dostarczając nam ogromu materiałów do
naszych serii. To właśnie z tych objazdów pochodzi znany cytat o Polkach,
alkoholu i ciąży, któremu poświęciliśmy nawet osobny
wpis.
Dzisiaj jednak przyjrzymy się pewnemu konkretnemu fragmentowi
wypowiedzi Kaczyńskiego z jego wystąpienia w
Olsztynie.
Bronił on podręcznika Historia i Teraźniejszość autorstwa Wojciecha
Roszkowskiego:
Weźcie państwo pod uwagę tą wojnę, która jest prowadzona z
podręcznikiem prof. Roszkowskiego (…). Dlaczego? Dlatego, że profesor ośmielił
się przedstawić w nim mocno inną niż ta, która jest prezentowana przez TVN,
wizję historii i teraźniejszości.
Kaczyński uważa, że autor jest szczuty, ponieważ zwraca
uwagę na pewne oczywiste zjawiska, które albo się ignoruje, albo traktuje jako
pozytywne, mimo że takie nie są.
Irena Kamińska-Radomska, ekspertka od etykiety z programu TVN „Projekt Lady”, wrzuciła ostatnio
na swojego
Instagrama zdjęcie modelki w bikini z podpisem:
Ostatnio brakuje ludziom wstydu.
I w zasadzie nie do końca wiadomo było, o co konkretnie
chodzi ekspertce. Czy chodzi o fakt, że ciało modelki jest niedoskonałe (a
przynajmniej w kontekście współczesnego kanonu piękna)? Czy może o jej wiek? A
może po prostu o to, że była w bikini? Niestety nikt, oprócz samej Kamińskiej,
tego nie wiedział.
Wątpliwości postanowił więc rozwiać twórca internetowy Mateusz
„Roobens” Ledwig, który zaprosił ekspertkę do rozmowy w trakcie swojej
transmisji live na Instagramie. Kamińska zaczęła z grubej rury i od razu, bez
zbędnych ceregieli, przeszła do kultowego już „kiedyś to było”.
Kobieta zwróciła uwagę, że została wychowana według innych
norm i boli ją fakt, iż te normy są teraz tak często łamane. Później ekspertka
zdecydowała się przyznać, że absolutnie ona nie ma nic przeciwko temu, że na
zdjęciu znajdowała się starsza kobieta. Ona po prostu uważa, że żadna z kobiet
nie powinna się rozbierać i pozować i kropka. Jest to bowiem niewłaściwe,
niegodne i niezgodne z jej zasadami.
Jefferson K Rogers to prezes i założyciel amerykańskiej
firmy JKR Windows zajmującej się montażem okien. Mężczyzna najwyraźniej zaczął
nudzić się w życiu, ponieważ założył sobie konto na
TikToku, na którym dzieli
się swoimi złotymi, życiowymi radami.
W jednym z ostatnich materiałów zdradził swój sposób na
rozmowę o pracę i pytanie, jakie zawsze zadaje kandydatom na stanowisko w swojej
firmie. Jego zdaniem jest to najprostszy sposób, dzięki któremu może podjąć
decyzję, czy dana osoba będzie się nadawać do jego zespołu.
Zapytam cię o coś, na co wiem, że nie będziesz znał odpowiedzi.
Niestety Jefferson nie podał nawet przykładowej treści pytania (to
zepsułoby zapewne jego cały misterny plan na rozmowę kwalifikacyjną), jednak
później nieco objaśnia, co ma na myśli.
Jeśli będziesz się starał i będziesz próbował wymyślić jakąś
inteligentną odpowiedź na pytanie z kategorii, o której nic nie wiesz, to da mi
pojęcie, z jaką osobą mam do czynienia i jak otwarty i podatny na naukę
będziesz.
Wygląda więc na to, że trzeba przyznać swoją niewiedzę i
wyrazić chęć dokształcenia się w tym temacie i tyle. Ot, cała filozofia.
Z drugiej strony mamy osoby, które będą próbowały wybrnąć i
udawać, że coś wiedzą, mimo tego, że nic nie wiedzą. Tacy ludzie są z miejsca
skreślani.
Internauci są innego zdania. Wielu komentujących zwróciło
uwagę, że z tak toksycznym pracodawcą nie chcieliby mieć do czynienia i jeśli
ktoś na rozmowie kwalifikacyjnej zadaje tak manipulacyjne pytania, to świadczy
tylko o nim i świadczy nie najlepiej.
Gosia Andrzejewicz zmierza w dość niepokojącym kierunku. Na
swoim
Instagramie piosenkarka
opublikowała nagranie, na którym… – jak sama twierdzi – zauważyła UFO krążące
nad Warszawą.
Niezidentyfikowany obiekt latający Gosia wypatrzyła z okna
swojego hotelu i długo zastanawiała się, czy publikować to nagranie w sieci:
Długo się zastanawiałam, czy to publikować… jednak uznałam,
że nie będę trzymać w tajemnicy… do odważnych świat należy.
Kilka dni temu w centrum Warszawy z mojego pokoju hotelowego
nagrałam niezidentyfikowany obiekt latając… Jak myślicie, co to było?
W opisie dodała:
Może ktoś z Was też wtedy był w centrum Warszawy i to
nagrał.. powiem Wam, że jak to COŚ przeleciało obok mojego okna to się
przestraszyłam, ale mimo wszystko postanowiłam nagrać ten obiekt, aby mieć
jakiś dowód.. Jak myślicie co to jest?
Co to mogło być? Internauci sugerują, że to Edyta Górniak
wraca z sabatu. A tak na poważnie to chyba zwykły balon.
Modelka Lottie Moss (z tych Mossów – przyrodnia siostra Kate
Moss) wyznała ostatnio, że bardzo wcześnie zaczęła oglądać
filmy p0rnograficzne w swoim życiu i miało to na nią bardzo zły wpływ i wprowadziło wiele toksycznych
zachowań w jej życie.
Lottie twierdzi, że obejrzała swój pierwszy film z kina
ślizganego w wieku 11 lat.
Byłam bardzo młoda. Miałam iPoda Touch i oglądałam na nim
p0rno.
Pewnego razu wpisałam w wyszukiwarkę „całujące się
dziewczyny” i to był mój pierwszy taki film w życiu. Miałam pewnie 11 lat.
Byłam bardzo młoda.
Teraz dziewczyna ma już 24 lata i twierdzi, że te
doświadczenia zmieniły ją na zawsze:
Dość młodo odkryłam masturbację. Myślę, że wprowadzenie w
świat p0rnografii tak młodej kobiety jest dla niej szkodliwe.
Bardzo wcześnie uprawiałam seks. Było tego bardzo dużo gdzieś
w wieku 15-16 lat. Teraz już to na mnie nie działa jak kiedyś.
Czułam poważną presję, ponieważ wszyscy w szkole oglądali
takie filmy. Moi znajomi dorastali przy takich filmach, ale seks przedstawiony
tam znacznie różni się od tego z prawdziwego życia.
Znam teraz wiele gwiazd p0rno i sama robię OnlyFansa. Rozmawiam
z wieloma kobietami z branży i one zawsze powtarzają, że to wszystko jest
fałszywe, ustawione. Przepraszam, jeśli łamię komuś serce.
W trakcie wywiadu Lottie wyznała, dlaczego zdecydowała się
założyć profil na OF.
Założyłam konto, ponieważ chciałam wzmocnić swoją pewność
siebie. Uwielbiam robić sobie nagie zdjęcia. To taka zabawa, uwielbiam to.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą