#19. Opłacone jedzenie na wynos – dostawca położył je pod drzwiami i zadzwonił (jesteśmy na kwarantannie), po czym się oddalił, a ja trzy minuty później poszedłem po pojemnik. Do pojemnika już się dobrał kot sąsiadów. Wydrapał plastik i zjadł część kurczaka
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą