Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

7 urządzeń, o których istnieniu prawdopodobnie nie miałeś pojęcia

120 751  
370   41  
Interesujesz się technologiami? Sam wiesz najlepiej, że kiedy coś przestanie działać, trzeba to wyłączyć i włączyć od nowa? Szacun! W takim razie teraz sprawdź, czy słyszałeś o tych genialnych – lub genialnych inaczej – urządzeniach!

#1. Smak ekranu



Chyba każdy, kto dawniej oglądał programy kulinarne w telewizji, a od jakiegoś czasu pewien popularny kanał na YouTubie, zastanawiał się nieraz, jak smakują przygotowane przez prowadzącego potrawy. Dotychczas można było sobie to co najwyżej wyobrażać, bo nie istniało urządzenie pozwalające symulować doznania smakowe. To się jednak zmieniło – naukowcy z jednego z japońskich uniwersytetów stworzyli już prototyp urządzenia, które służyłoby właśnie temu – odtwarzaniu kombinacji pięciu podstawowych smaków w dowolnych, oczekiwanych proporcjach. Pozostawałoby już tylko polizać urządzenie, by wiedzieć, co też najlepszego tym razem pan Robert zgotował.

#2. Kurtka do samoobrony



Nie przepadasz za kontaktem z ludźmi? Nienawidzisz kiedy ktoś, na przykład w kolejce do kasy w sklepie, staje tuż za sobą i dosłownie chucha ci na kark? W takim razie zapewne spodoba Ci się No-Contact Jacket. To wynalazek z 2003 roku opracowany przez jednego z pracowników MIT, który w założeniach chronić ma swojego użytkownika przed ewentualnym porwaniem. W przypadku niechcianego dotyku, kurtka częstuje napastnika zastrzykiem z 80 000 V – tak by go zniechęcić, ale i nie uszkodzić zanadto. Przed porażeniem również noszącego kurtkę ma chronić specjalna warstwa izolacyjna.

#3. Użytek z pijawek



Niegdyś pijawki wykorzystywano do celów medycznych całkiem powszechnie. Dzisiaj już tylko sporadycznie. Okazuje się jednak, że można znaleźć dla nich również inne zastosowania, między innymi przewidywanie pogody. W XIX wieku wymyślono urządzenie, które nazwano Tempest Prognosticator. Jego najważniejszym elementem było 12 niewielkich szklanych buteleczek wypełnionych wodą. W każdej urzędowała pijawka. Jeśli pogoda zapowiadała się dobrze, pijawki leżały spokojnie na dnie. Jeśli jednak zanosiło się na załamanie pogody, pijawki zaczynały zachowywać się nerwowo. Zbliżający się deszcz sprawiał, że wynurzały się na powierzchnię wody, zaś na nadciągającą burzę pijawki reagowały bojaźliwym zwinięciem się w kłębek.

#4. Alkohol nie do picia



Co należy zrobić z alkoholem? Wypić – rzecz jasna! A gdyby tak... nie pić? Ale spokojnie, nie ma co się smucić, to jeszcze nie powód, by rezygnować z przyjemności piątkowego wieczoru. Bo alkohol – jak się okazuje – można też wdychać. Powstało w tym celu Vaportini – urządzenie, które podgrzewa ulubione drinki, tak aby można było je inhalować. Całość wygląda osobliwie i raczej nie zastąpi przyjemności z trzymania zimnego kufla w dłoni, ale jako imprezowa ciekawostka powinno się sprawdzić. Twórców zainspirowała wizyta w fińskiej saunie, gdzie miejscowi rozlewali na rozgrzane kamienie wódkę – ku zdecydowanie wyczuwalnym efektom.

#5. Uwaga, wasabi



Alarmy przeciwpożarowe są w stanie ratować życia – odpowiednio szybko informując ludzi o konieczności ewakuacji z budynku. Jest tylko jedno zastrzeżenie – aby człowiek zdecydował się na ucieczkę, musi najpierw alarm usłyszeć. W przypadku niesłyszących nie jest to takie oczywiste. Rozwiązanie znaleźli – nie inaczej – Japończycy, którzy stworzyli "alarm dla głuchych". Zamiast przeraźliwego wycia, rozsiewa on... gryzący w nos aromat wasabi. Przy dużym stężeniu każdy, czy chce czy nie chce, rzuci się do ucieczki. I choć twórcy byli przekonani o genialności swojego wynalazku, to jednak nie zyskał on uznania w oczach świata. Do tego stopnia, że przyznano im Ig Nobla w dziedzinie chemii.

#6. Symulator spłuczki



O japońskich wynalazkach można by napisać całą serię artykułów, a i tak nie udałoby się wyczerpać tematu – pomysłowość twórców z Kraju Kwitnącej Wiśni wydaje się nie mieć granic. Kolejnym na to dowodem jest Otohime, czyli de facto głośnik odtwarzający odgłos spuszczanej w toalecie wody. W jakim celu, skoro to samo można osiągnąć po prostu spuszczając wodę? A w takim, że wodę spuszcza się już PO załatwieniu potrzeby. Otohime działa natomiast w trakcie, maskując krępujące dla wielu dźwięki.

#7. Dzieciowirówka



Przedłużający się poród to nic miłego – tyle zrozumie nawet średnio empatyczny facet. Gorzej kiedy ten sam średnio empatyczny facet zabierze się za rozwiązywanie problemu. Tak właśnie powstał wynalazek, który zgłoszono do urzędu patentowego wcale nie w zamierzchłym średniowieczu, a w 1963 roku. Najkrócej rzecz ujmując, jego działanie porównać można do wirówki. Założenie było takie, by odwirować kobietę w ciąży, tak by siła odśrodkowa zrobiła swoje i nieskore do naturalnego przyjścia na świat dziecko wystrzeliło na zewnątrz. Nie wiem jak Wy, ale ja mam parę pytań...
6

Oglądany: 120751x | Komentarzy: 41 | Okejek: 370 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało