#1. Internautka wściekła na rzeszowski klub za udostępnienie jej zdjęcia na Facebooku

Zdjęcie dziewczyny pojawiło się na fanpejdżu klubu Shine Rzeszów. Pod fotografią pojawiły się dziesiątki sprośnych i krytykujących wygląd imprezowiczki komentarzy.


Przerażona ilością hejtu dziewczyna napisała do klubu z prośbą o usunięcie zdjęcia. Ci jednak nie chcieli tracić rozgłosu:


Klubowiczka zderzyła się ze ścianą. Jak relacjonuje:

Manager stał z telefonem w ręce i jedyny komentarz, jaki od niego usłyszałam to: "Na żywo jesteś jeszcze lepsza". Później dodał jeszcze z dumą, że zdjęcie na różnych stronach zostało już udostępnione ponad 600 razy

Ostatecznie wpis zniknął z profilu klubu na Facebooku. Zdążyły go jednak zobaczyć i udostępnić setki osób.

#2. Oskarżony o 92 przestępstwa kandydat na wójta przechodzi do drugiej tury wyborów

Nie wiadomo, czym kierowali się wyborcy z Daszyny, którzy oddali swój głos na Zbigniewa W. w wyborach samorządowych. Dotychczasowy wójt przebywa w areszcie tymczasowym i ciążą na nim 92 oskarżenia, m.in. o wielomilionowe wyłudzenia i kierowanie grupą przestępczą. Wyborców w ogóle to nie zraziło. Zbigniew W. otrzymał 48,5 proc. głosów i do wygrania w pierwszej turze zabrakło mu zaledwie 28 głosów.

Tak wygląda demokracja.

#3. Chytry chłop z Warszawy zważył tablet i przykleił na niego cenę bananów

35-letni Warszawiak przebywał w Lublinie, gdzie robił zakupy w jednym z supermarketów. Mężczyzna wykazał się niezwykłą pomysłowością, gdy położył tablet na wagę do warzyw i owoców, a potem przykleił na niego kod kreskowy z ceną bananów. Gdyby nie czujni ochroniarze, którzy dostrzegli próbę oszustwa, 35-latek opuściłby sklep z tabletem za kilka złotych.

Cwaniakowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

#4. Zwolennik PiS-u znalazł sposób, jak ukarać wyborców opozycji

Swoim pomysłem podzielił się na Twitterze:


Gdyby to jeszcze PiS dawał pieniądze na 500+...

#5. Dramat Jessiki z "Rolnik szuka żony". To koniec jej przygody z programem...

24-latka była najbarwniejszą uczestniczką show, które co tydzień przyciąga przed ekrany telewizorów ponad 3,5 mln ludzi. W ostatnim odcinku Jessica szykowała się randki z kandydatem na męża. Ten jednak poinformował ją, że spotkanie się nie odbędzie, a między nimi do niczego nie dojdzie. Jessica była zdruzgotana:

Mogłeś mi to wcześniej powiedzieć. Ja się szykowałam, nogi ogoliłam, maseczkę kładłam...

Co prawda Krzysztof tłumaczył Jessice, że ogoliła nogi "na przyszłość", ale sytuacji nie udało się już uratować. Widzowie rozpaczają, że Jessica jedzie do domu, a sama zainteresowana przekonuje, że nie zamierza się dla nikogo zmieniać.

Czy ktoś w ogóle to ogląda?

#6. Kanibale z Meksyku robili zapiekanki z ludzi. W końcu ich złapano

Juan Carlos, zwany dziś Diabłem z Ecatepec, i jego żona Patricia zwabiali swoje ofiary do domu, oferując im pracę przy sprzątaniu. Następnie mordowali je, ćwiartowali i piekli w piekarniku. Brzmi przerażająco, ale parze udało się w ten sposób "przyrządzić" co najmniej 20 kobiet. Wpadli, gdy przyłapano ich na ulicy z wózkiem dziecięcym, w którym znajdowały się ludzkie szczątki.

Oby już nigdy nie wyszli na wolność.

#7. Tak w tej chwili wygląda najpopularniejszy Polak w Wielkiej Brytanii. Tomasz Wania to gwiazda "Big Brothera"

31-latek z Sanoka nie utożsamia się z żadną płcią. Brytyjczycy pokochali jego styl bycia.

Niech jego zdjęcia mówią same za siebie. Oto wizytówka Polski za granicą:

#8. Śledztwo internautów wykazało, że matka znanego YouTubera sprzedaje się na Roksie

Użytkownicy portalu Wykop sugerują, że mama YouTubera Adriana Polaka, która uświetniła swoją obecnością niedawną galę Fame MMA 2, prawdopodobnie zamieszcza ogłoszenia erotyczne na popularnym portalu Roksa.

Internauta shinoda1990 pisze:

Wszystko zaczęło się od gali FameMMA 2, na której w kilku kadrach pojawiła się pewna kobieta z dość specyficzną fryzurą.

Na tagach związanych z FameMMA pojawiły się plotki, że kobieta ma konto na portalu Roksa. Użytkownik @Dambibiumieścił wpis, w którym napisał, że to rzeczywiście ona i sam korzystał jakiś czas temu z jej usług.

Oczywiście nikt wtedy nie wiedział, kim jest ta kobieta, więc wszystko przeszło bez echa. Wczoraj użytkownik @Batman03013, na podstawie tego co tydzień temu napisał użytkownik @Dambibi skojarzył kilka rzeczy i wrzucił post, w którym porównał wygląd kobiety z gali do matki znanego youtubera oraz kobiety o pseudonimach: Shakira, Beatris, Sensual itp. na portalu Roksa. Od tego zaczęła się cała lawina, w której mnóstwo użytkowników próbowało dowiedzieć się, czy kobieta z gali, matka celebryty oraz pani z portalu eskortowego to jedna i ta sama kobieta.

Podobieństwo jest uderzające:


Podobny jest też ubiór i wcięcie na szyi:


Naszyjnik i kolorów włosów:


Internauci sprawdzili nawet, że mama YouTubera miała polubiony na Facebooku ten sam model butów, który nosi kobieta z Roksy.

Adrian Polak postanowił wyjaśnić sytuację. Twierdzi, że ktoś próbuje go zniszczyć. Nie wiadomo, czy jego matka to użytkowniczka Roksy.

#9. Naturystka wysmarowała się krwią z miesiączki i dorobiła do tego ideologię

Maxinne Bjork ze Szwecji wywołała poruszenie wśród internautów, gdy opublikowała swoje nagie zdjęcie, na którym poza owłosionymi pachami demonstruje ciało wysmarowane krwią z okresu. Dlaczego to zrobiła?

Wróciłam do domu, wzięłam kilka głębokich wdechów i nagle poczułam silną potrzebę pokrycia swojego ciała życiodajnymi płynami.

Oto efekt:


Maxinne przekonuje, że za tym zdjęciem kryje się coś więcej. Chciała zwrócić uwagę ludzi na to, że wszyscy powinniśmy się kochać i akceptować.

Akceptujesz coś takiego?

#10. Zaczęliśmy piersiami i kończymy piersiami. Anna Lewandowska pokazała się bez stanika i rozwścieczyła internautów

Celebrytka postanowiła zaszaleć i na pokaz projektantki Violi Piekut założyła odważną kreację:


Internauci nie mieli litości. Wśród komentarzy dominowały stwierdzenia takie jak:

Ty masz dopiero 30 lat i już taki biust? Ciekawe co będzie za 20...

Piękne "naleśniki". Myślę, że zdecydowanie powinna nosić stanik.

Jeszcze trochę, a będzie mogła cyckami muchy na plecach zabijać.

Lepiej niech więcej nie pokazuje, wiszące cycki są mało interesujące.

Eksperci ds. kobiecej urody nie mieli litości:

"Naleśniki" są dobre na talerzu, a nie tam gdzie powinny być "jabłuszka lub pomarańczki", czyli biust. Może i są miłośnicy biustu zwisającego do pępka, ja do nich zapewne nie należę, jak również nie preferuję sylikonów i napchanych ust jak glonojad. Umówmy się, że biust Ani nie jest szczytem piękna.

Aż strach odpalać internet...

>>> W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o burdelmamie z TTV, która nieźle przegięła

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10