Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Mniej znane seriale animowane godne polecenia

102 989  
288   76  
Na wstępnie zaznaczę, że wyznacznikiem, które seriale są mało znane jest portal Filmweb (w końcu to tekst skierowany do Polaków): uznałem za nie te, które mają poniżej 10 tys. głosów (gdzie South Park, Simpsonowie czy Pingwiny mają po 50-100 tys.).

Bajki są wymieniane w kolejności od tej z najmniejszą ilością głosów, do tej z największą.

Zwyczajny serial


Czyli jeden z nowej świętej trójcy Cartoon Network (obok wielce popularnego „Pora na przygodę!” i mało znanego „Niesamowity świat Gumballa”*).
Zwyczajny serial opowiada o losach dwóch młodych przyjaciół: dzięcioła Mordechaja i szopa Rigbyiego, którzy zatrudnili się jako pomocnicy w miejskim parku. Co ich tam spotyka? Magiczne artefakty, kosmici, magiczni kosmici, czasami sama śmierć wpadnie, aby poprosić ich o niańczenie swojego dziecka - ogólnie wszystko i jeszcze trochę.


Jako że jest to produkcja CN, to nie spotkamy tam tego, czego zabrania cenzura (dlatego np. piwo zastąpione jest sodą, a wszystkie inne używki skrzydełkami).
Ciekawe postacie, bardzo fajnie pociągnięta fabuła.


Serial zakończony; polski dubbing.

*nie brałem pod uwagę w zestawieniu, bo jest bardziej dziecinny niż „młodzieżowy”, niemniej również polecam.

Archer


Większość z was powinna kojarzyć tytułową postać z tego popularnego mema:


Sam serial to takie połączenie Jamesa Bonda (i innych filmów szpiegowskich), GTA: Vice City i Maratonu uśmiechu (czy tam Śmiechu warte).
Młody, rozpieszczony, bogaty, bez żadnego szacunku do ludzi Archer jest kobieciarzem i alkoholikiem.


I najlepszym agentem na świecie. Prócz niego w agencji pracuje także szalony niemiecki naukowiec, głupia seksowna sekretarka, jego matka, jego była (super gorąca, czarnoskóra Lara), ciotowaty agent, którego nikt nie lubi (ale i tak r*cha Larę) oraz Pam - nie pamiętam jaką funkcję tam pełniła, chyba po prostu piła, jadła i niszczyła wszystko dookoła.

Ciekawa kreska, dość wulgarny humor, do tego bardzo dużo akcji i jeszcze więcej narysowanego alkoholu.

Wciąż trwa, napisy.

BoJack Horseman


Jedno z tych „netflixowych arcydzieł”. BoJack jest koniem i gwiazdą serialu z lat 90. Sława minęła, brzuch urósł, kasa zaczęła się kończyć - a dziwki i wóda nie są tanie. Dodatkowo BJ ma na utrzymaniu Todda - młodego człowieka, który kiedyś wprowadził się do niego na kanapę i już tam został.


Serial opowiada głównie o tym, jak stara gwiazda próbuje wrócić na szczyt, zarabiając przy tym jak najwięcej kasy.


Można się pośmiać, mimo że przez większość czasu jest smutno i nic naszemu bohaterowi nie wychodzi.

Duży plus: mnóstwo genialnych skeczy (czasami dziejących się gdzieś daleko w tle) związanych z tym, że część postaci jest człekokształtnymi zwierzakami (a część normalnymi ludźmi; trochę dziwne uniwersum). Do tego intro, które rzeczywiście można oglądać bez końca.

Wciąż trwa, dubbing.

Wodogrzmoty Małe


Jedna z tych produkcji, która była przeznaczona dla małych dzieci, a osiągnęła ogromną popularność wśród nie-aż-tak-małych dzieci.
Dwójka 12-letnich bliźniaków: Mabel i Dipper wyjeżdża na wakacje do wujka Stanka, prowadzącego „tajemniczą chatę”: budynek pośrodku lasu, w jakiejś małej wiosce w USA. Wujek jest kanciarzem, a tajemnicza chata jest pełna fejkowych „niesamowitości” - jednak nie oznacza to, że w okolicy nie dzieje się nic magicznego…


Przygodowo-detektywistyczny serial w stylu lat 90. - jest magia, są potwory, zagadki, policjanci, którzy nie robią nic poza jedzeniem pączków.
Dość ciężko się przekonać (w szczególności, że początek nie jest jakiś wybitny), jednak jako całość (2 sezony) urywa przysłowiową dupę.

Zakończony, dubbing.

Amerykański tata


Mało znany, młodszy brat Family Guya. Opowiada o życiu ortodoksyjnej amerykańskiej rodziny:
Tytułowy tata pracuje w CIA i jak każdy prawdziwy Amerykanin kocha USA, broń, i jest głupi.


Jego żona to piękna (i stereotypowo niezbyt bystra) blondynka, córka hipiska, a nastoletni syn to typowy nastoletni „przegryw” (a jego koledzy to Żyd, upośledzony umysłowo grubas i Koreańczyk). Do tego na strychu rodzinnego domu pomieszkuje sobie uwielbiający wszystkie możliwe używki i przebrania kosmita, który dla wszystkich jest strasznym ****.


Fabularnie znacznie ciekawszy niż „Family Gay”.

Wciąż trwa, napisy.

Rick and Morty


Król jest tylko jeden.


Morty pomaga dziadkowi Rickowi (postacie wzorowane na Martym i doktorze Brownie z „Powrotu do przyszłości”) - genialnemu naukowcowi (oraz alkoholikowi) przemierzać kosmos (i inne, w tym alternatywne, wymiary) w celu szukania magicznych przygód (z zaznaczeniem, że narkotyki, handel bronią czy eksterminację całych planet zaliczamy jako magiczne przygody).


Wulgarny, obrzydliwy, bardzo inteligentny humor najwyższych lotów.

Od kilku lat świat czeka na sezon 3, więc to taki serial Schrödingera - jednocześnie jest zakończony i wciąż trwa; napisy.

Starałem opisywać wszystko mocno z grubsza (bez spoilerów). Najlepiej (dla tych, którzy nie mają pomysłu jak bezpowrotnie zmarnować swój czas na tym ziemskim padole) obejrzeć po 1-2 odcinki z każdej serii i samemu zadecydować, czy „to jest fajne, o to chodzi”, czy nie (w szczególności, że odcinki trwają po 10-20 min, a nie 40 czy 60).
21

Oglądany: 102989x | Komentarzy: 76 | Okejek: 288 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało