Jest jedna rzecz, której nikt z nas nie uniknie. Wszyscy kiedyś umrzemy. Nie wszyscy trafimy jednak do tej szczególnej księgi dokumentującej eliminację najsłabszych genów z puli dostępnej ludzkości.
"Jeśli kochasz pizzę nad życie, to dlaczego nie miałbyś sobie zrobić tatuażu na całe życie?". Z takiego założenia wychodzą przynajmniej nasi bohaterowie, dla których zapamiętanie telefonu do pizzerii nie jest wystarczającym wyrazem uwielbienia dla swojego ulubionego dania.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą