Służba w Korpusie Piechoty Morskiej USA to nie lada wyzwanie, ale jednocześnie okazja do zdobycia doświadczeń niedostępnych zwykłym śmiertelnikom, bo gdzie indziej jest możliwość zjazdów ze śmigłowców, odpalania pocisków wartych dziesiątki tysięcy dolarów i wysadzania niezliczonych ilości materiałów wybuchowych?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą