Szukaj Pokaż menu

Wszystkie oblicza Jana Pawła II, czyli zestawienie najgorszych pomników polskiego papieża

520 143  
958   217  
Przeglądając niektóre z nich ciężko zgadnąć czym inspirowali się ich twórcy. To właśnie dzięki nim mamy teraz w Polsce takie rarytasy jak papież-terminator czy papież udający Hankę Bielicką. Zapewne chcieli dobrze, ale sam Jan Paweł II chyba by się załamał, gdyby je zobaczył.

Faktopedia DCXLI - były takie czasy, gdy wybierano miss kiełbasy

119 328  
447   86  
W tym odcinku m.in. ilu miliarderów sprzed 20 lat nie jest już miliarderami, jak mieszkańcy Indii nazywają Polaków oraz porównanie liczby kubków smakowych psa, kota oraz człowieka.

#1.


Jak NIE podrywać dziewczyn w klubie

340 344  
478   51  
Internet to świetne miejsce, w którym znaleźć można morze ciekawych i wartościowych informacji. Problem w tym, że wcale niełatwo odsiać całe stosy mniej lub bardziej zamierzonej głupoty. Google nie pomaga - na wpisane do wyszukiwarki pytanie wywala odpowiedzi z forów, brzmiące ni mniej, ni więcej "znajdź se w Google". I tak oto, dzięki wielkiemu G, zupełnie nie dowiedziałem się, jak podrywać dziewczyny w klubie.

Ale żeby nie było, że nie szukałem... OK, fakt, nie szukałem. Szukałem zupełnie czego innego. Niemniej to, co znalazłem, utwierdziło mnie w lemowskich wnioskach. Na stronie Podrywaj.org postanowił bowiem wypowiedzieć się pan z klubu uwodzicieli. Oto, co radzi...

Jak tańczyć z dwiema kobietami naraz?

Zasada tak naprawdę jest bardzo prosta, nie możesz pozwolić, aby jedna i druga się nudziła.
Wyjmij scrabble i zagrajcie we troje. Ale to pół biedy. Skoro zasada jest prosta, to wykonanie MUSI być trudniejsze. Wielki Mistrz Podrywu nie zawodzi:
Możesz dla nich tańczyć jakbyś robił dla nich pokaz striptizu. W taki sposób, aby jedna i druga tańczyła po lewej i prawej stronie twojego ciała, opierając się łechtaczką o twoje uda.
Jedna i druga po lewej i prawej stronie to zadanie z astronomii, wymagające znajomości podstaw orbitowania. Ale już podpieranie się łechtaczką o czyjeś udo to przynajmniej egzamin z wf-u! Z jedną łechtaczką, przyznam się, jestem w stanie sobie to wyobrazić. Ale z dwiema? No i jak wtedy tańczyć z tymi dwiema łechtaczkami przyklejonymi do ud? To nie może być zbyt wygodne.

BTW, gdyby przyczepić się bardziej, wyszłoby, że jedna łechtaczka opierać się ma jednocześnie o dwa/oba uda. Współczuję (właścicielce tegoż kalafiora...).

Jak podchodzić do kobiet na parkiecie?

To jest temat rzeka, tak jak otwieranie kobiet w dzień.
Otwieranie kobiet - tylko z chirurgiczną precyzją.
Zapamiętaj: im szybciej się przedstawisz, tym lepiej, więc najlepiej po otwieraczu spytaj ją jak ma na imię.
Świetny pomysł. Najpierw spytaj otwieracz, potem kobietę. Albo - lepiej! - poczekaj aż otwieracz zapyta, a Ty zrób to zaraz po nim.

Jak się poruszać na parkiecie, nawet jak się nie umie tańczyć?


Możesz znać 1000 ruchów, ale jeżeli nie będziesz ich wykonywał i akcentował pod muzykę, nie będzie to wyglądało dobrze. W każdej piosence można wyliczyć 1..2..1..2..1..2. – Tańcz tylko pod te akcenty. Na 1 zaczynaj ruch, na 2 akcentuj, ewentualnie możesz poruszać się na 1..2..3..4. Jest to wolniejszy taniec – zaczynasz ruch na 1, akcentujesz na 4
Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że do całego kompletu rzeczy na głowie dochodzi Ci jeszcze liczenie do dwóch, a w porywie wysiłku nawet do czterech. Łatwizna? Tak. Dopóty, dopóki nie musisz jednocześnie zabawiać dwóch kobiet grą w scrabble i pilnować, aby ich łechtaczki nie odkleiły się od Twoich ud. W przerwie możesz też spróbować zatańczyć.

Jak stworzyć aurę tancerza erotycznego?

Hm... zdejmując koszulę i zostając w samej muszce?
Zapisz się na kursy tańca salsy, nauczą cię, jak się poruszać, jak kręcić pośladkami i robić „fale” klatką piersiową.
Może jestem tradycjonalistą, ale mimo wszystko wolałbym, aby kręcenie pośladkami i "fale" klatką piersiową pozostały domeną kobiet.

Podczas rozmowy pamiętaj o kilku ważnych zasadach

Zamiast krzyczeć jej na ucho, przytul swój policzek do jej policzka i mów niskim głosem przez przeponę.
Pamiętaj też o słodkim vibrato i chrypie Bryana Adamsa.
Gdy mówisz do niej, to zawsze zwracaj uwagę, aby była odwrócona do Ciebie przodem, nie pozwalaj na to, aby była odwrócona bokiem czy tyłem.
Pomijając to, czym jeszcze mogłaby być odwrócona to... noż cholera, Ameryka! Ale gdyby się jednak odwróciła, musisz to przewidzieć i zawczasu się przesunąć. Pomogą Ci w tym lekcje orbitowania z pierwszego punktu.

O czym rozmawiać na parkiecie?

"Zobacz, co Ty ze mną robisz, jak na mnie oddziałujesz” (mówiąc to, kładziesz jej rękę na swoim kutasie)
"Jej rękę na swoim kutasie" - nie, k****, na kutasie gościa obok.

Co się stanie, gdy stanie?



Żeby nie było, że nie ostrzegałem!
Przede wszystkim to nie jest nic złego, wręcz przeciwnie, jest to bardzo dobrze. Na pewno nie ukrywaj faktu, że się podnieciłeś.
Obróć ją przodem do siebie, przyłóż policzek do jej policzka, a potem wolnym ruchem rozepnij rozporek...
W chwili gdy czujesz podniecenie i krew napływa tam gdzie powinna, wykorzystaj to, odwróć kobietę pośladkami do siebie i zacznij pocierać swoim penisem o jej pupkę.
Przyznam szczerze, że tego naprawdę nie umiem skomentować.

Co zrobić, gdy ona nie chce?

Uśmiechać się - niech wygląda to tak, jakbyś to ty ją olał, a nie ona Ciebie. Odchodź zawsze z uśmiechem na twarzy.
I tak raz, drugi, trzeci, trzynasty i sto trzynasty. A Ty lataj z głupim uśmieszkiem po całej sali... Maraton jakiego Boston nie widział.

Jak rozgrzać kobietę na parkiecie?



Słowo daję, nie ja to wymyśliłem! Tak naprawdę napisali w tym poważnym poradniku:
Noga miedzy jej kolana (...), kobieta czując jak coś DUŻEGO ociera się jej o krocze, zaczyna czuć podniecenie, możesz dodatkowo dopasować się wysokością bioder z nią i docisnąć kroczem do niej, wzmocni to efekt.
Gdyby jednak Twoja noga nie była wystarczająco duża, spróbuj kombajnem. Będzie nie mniej subtelnie, ale jakże oryginalnie.

I kiedy robiło się naprawdę ciepło, poradnik raczył był się skończyć. Może i lepiej - inaczej groziłoby nam przedawkowanie. A więc czego się dziś nauczyłeś, Franklinie? Na pewno nie tego, jak podrywać dziewczyny w klubie. Prędzej - jak zrobić z siebie koszmarnego głupka i wylądować na 48 godzin w najbliższym areszcie. Zatem... do boju! :C

Nieszczęsne źródło: 1
478
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Faktopedia DCXLI - były takie czasy, gdy wybierano miss kiełbasy
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Pieczone ziemniaki - sprawdź, czy robisz to dobrze
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Jak napisać wypracowanie na ostatnią chwilę?
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Nietypowe instrukcje na metkach
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Rzeczy, których nie widuje się na co dzień LX - Jak może postrzegać świat osoba po udarze mózgu
Przejdź do artykułu 20 prostych porad, które ułatwiają życie

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą